Banksy. Wszystko co powinieneś wiedzieć o twórczości artysty
Banksy, „Sweep at Hoxton”, praca z 2017 roku, źródło zdjęcia: Rynekisztuka.pl Mówi się o nim, że wspaniale komentuje rzeczywistość. Każda praca jest unikatowa, nieco ironiczna i minimalistyczna. Zamiast udzielać się w mediach, artysta woli schować się za pracami. Nie wszystkim podobają się prace twórcy, które bywają usuwane z publicznych miejsc. To tylko garść informacji o Banksy’m. Co jeszcze warto o nim wiedzieć? Banksy – cechy charakterystyczne jego stylu Nie wykonuje autoportretów, bywa, że umieszcza swoje dzieła w środku nocy. Chce być niewidoczny, tworząc używa pseudonimu. Każda wystawa spotyka się ze sporym zainteresowaniem miłośników street – artu. Publiczność nie przestaje zastanawiać się, kim naprawdę jest Banksy. Robert Banks, Robin Banksy i Robin Gunningham to najczęstsze nazwiska pojawiające się w prasie. Banksy – gwiazda street – artu Zanim został jednym z najbardziej rozpoznawalnych artystów świata, fascynuje go graffiti. Zaczyna bawić się...
Czytaj więcejBansky. Brytyjski Andy Warhol?
Banksy, „Hulaka”, Nowy Orlean (za: Wikipedia) Jest jednym z najbardziej tajemniczych artystów na świecie. W przeciwieństwie do współczesnych malarzy nie tworzy autoportretów. Banksy zasłania twarz, pokazuje jedynie swoje dzieła. A te wprawiają w zachwyt, zakłopotanie, czasem nawet niezadowolenie. Niewiele wiadomo o życiu Banksy’iego. Przyznaje, że lubi działać z ukrycia. „Spiesz się powoli, oto moje hasło. Jeśli coś nie pozwala mi malować jednego dnia, wracam nazajutrz. Nie mam żadnych terminów. Czas mija, a budynki pozostają” – wyjaśnia. Słynie z cierpliwości. Tym, którzy chcą nawiązać z nim kontakt radzi „Bądź cierpliwy i czekaj”. Nic dziwnego, że każdy chce poznać artystę. Jedni uważają, że Banksy to Stephen Lazarides, jednak menadżer i fotograf jego prac nie potwierdza tych rewelacji. Robert Banks, Robin Banksy, Robin Gunningham to kolejne nazwiska przewijające się wśród dziennikarzy. Banksy: „Nieujawnianie tożsamości jest częścią mojej sztuki. Celowo wprawiam ludzi w...
Czytaj więcejIgor Mitoraj – w poszukiwaniu kontekstu
Istnieją rzeźbiarze wybitni, którzy podbijają serca krytyków sztuki, stając się wyznacznikami swoich czasów. Pojawiają się także inni, znajdujący swoje miejsce w powszechnej wyobraźni i w codziennym życiu ludzi. To oni dają im dzieła, które stają się stałym elementem ich przestrzeni. Zbigniew Kopania, Wspomnienie Igora Mitoraja Igor Mitoraj ewidentnie zawładnął wyobraźnią oraz przestrzenią publiczną wielu miast na całym świecie. Igor Mitoraj – twórca dla ludzi i miast Igor Mitoraj należy chyba do najbardziej znanych współczesnych rzeźbiarzy polskich, których dzieła na stałe zrosły się z tkanką największym miast naszego kraju. Niemal każdy kojarzy przecież olbrzymią głowę Erosa bendato na krakowskim rynku oraz monumentalne drzwi do kościoła Matki Bożej Łaskawej w Warszawie. Jego prace można również podziwiać w licznych światowych metropoliach takich, jak choćby Mediolan, Rzym, Paryż, Londyn. Ich wielką siłą jest uniwersalność, która pozwala zaistnieć i wpisać się niemal w każdą...
Czytaj więcejNie tylko abakany – kilka słów o rzeźbach Magdaleny Abakanowicz
Twórczość Magdaleny Abakanowicz głównie kojarzy się z olbrzymimi, tekstylnymi kompozycjami, zwanymi od jej nazwiska abakanami. To jednak nie jedyny typ rzeźb, które powstały w jej pracowni. Artystka stworzyła również intrygujące dzieła z metalu. Szczególnie ciekawy pod tym względem jest cykl Rycerze króla Artura. instalacja w Parku Traugutta w Warszawie (zdjęcie za: Wikipedia) Nawiązanie do legendy Opowieści arturiańskie rozpalały wyobraźnie ludzi już od czasów średniowiecza. W legendarnym władcy i jego rycerzach widziano wzory cnót do naśladowania, a z czasem piękną, romantyczną opowieść o przygodach bohaterów, magii i świecie dawno minionym. Nic więc dziwnego, że wielu artystów wciąż nawiązuje do tych historii w swoich dziełach, prowadząc nieustanny dialog z przeszłością lub widząc w niej sposób na alegoryczne przedstawienie rzeczywistości. Magdalena Abakanowicz i jej rycerze Rycerze Okrągłego Stołu w wydaniu Magdaleny Abakanowicz są jednak nieco inni. Wykonano ich z blachy stalowej, mają...
Czytaj więcejW pogoni za snami na jawie i jawą we śnie
Nikt nie jest samotną wyspą i każdy twórca sięga do tego, co jest mu znane lub co zaprząta jego umysł. W ten sposób powstaje ciągłość twórczości ludzkiej i dorobek kulturowy kolejnych pokoleń. Czasami artyści stosują zapożyczenia wprost, czasami sięgają po reinterpretacje, a niekiedy po prostu odnajdują w którymś z klasyków sztuki bratnią duszę. Teza, że Rafał Olbiński czerpie z nurtu francuskich surrealistów, jest jednym z najczęściej powtarzanych zdań na temat dorobku tego artysty. Ogólnikowe stwierdzenie stanowi swego rodzaju wytrych, a przy tym dość bezpieczną i obszerną szufladkę, w której można ułożyć naprawdę sporo informacji. Surrealizm na przestrzeni kolejnych dziesięcioleci przybierał niejedną szatę. Miewał różne oblicza i nastroje. Spośród wielu klasyków znajdujemy postać, której sztuka ma naprawdę wiele wspólnego z dokonaniami polskiego mistrza fantazji. Pomiędzy dziełami René Magritte’a i Rafała Olbińskiego można zbudować wiele intelektualnych i formalnych mostów, które czynią...
Czytaj więcejGdy klasyka sztuki spotyka się z codzienną nowoczesnością – malarstwo Stanisława Młodożeńca
Rodzina Młodożeńców to artystyczna ikona współczesnej Polski. Kilka pokoleń artystów poetów, malarzy i plakacistów stanowi symbol rodzimej sztuki o znaczeniu równie wielkim, jak sto lat temu Kossakowie. Co istotne twórcy z rodu Młodożeńców są zdecydowanie mniej hermetyczni, czerpią ze świata i różnych źródeł, wpisując się w perspektywę globalnej wioski, która jest obecnie naszym nie tylko artystycznym domem. Stanisław Młodożeniec jest nieodrodnym twórcą swoich czasów – eksperymentującym, poszukującym, a przy tym pracującym nad swym indywidualnym i rozpoznawalnym stylem, na który składa się wiele elementów plastycznych i znaczeniowych. Zapatrzenie w mistrzów Nie da się tworzyć sztuki w oderwaniu od korzeni. W przypadku Młodożeńca sięgają one daleko. W obrazach, o mocno uproszczonej formie, pobrzmiewają echa jego pracownianego mistrza Jacka Sienickiego, u którego zdobywał podstawowe szlify na Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Oprócz bezpośrednich wpływów profesora, można również znaleźć zamiłowanie do awangardy pierwszej...
Czytaj więcej