Pochodzę z Podbeskidzia — miejsca, w którym światło zmienia się szybciej niż pogoda, a krajobraz potrafi za każdym razem opowiadać inną historię. To właśnie z tej zmienności i bliskości natury czerpię największą inspirację. Malowanie jest dla mnie sposobem na zatrzymanie chwil, które zwykle mijają niezauważone: odbić światła, ulotnych przejść kolorów, emocji, które trudno opisać słowami. W mojej pracy ważna jest intuicja. Lubię, gdy obraz rodzi się powoli, kiedy kolejne warstwy zaczynają ze sobą rozmawiać i tworzyć coś, czego wcześniej nie planowałam. Cenię fakturę, gest i subtelne kontrasty barw. Fascynuje mnie to, jak kolor potrafi zmienić nastrój obrazu i jak potrafi wpływać na emocje odbiorcy. Każdy mój obraz jest dialogiem — ze światłem, z miejscem, z moim własnym nastrojem. Staram się tworzyć prace, które dają widzowi przestrzeń do własnej interpretacji i zatrzymania się na chwilę. Malowanie jest dla mnie nie tylko pasją, ale też sposobem na budowanie wewnętrznego spokoju i odnajdywanie harmonii w codzienności
Maria Lewczuk ur. w 1978 r. w Kędzierzynie-Koźlu. Obecnie mieszka i tworzy na Podbeskidziu, gdzie otoczenie natury i zmienność światła stanowią dla niej codzienną inspirację.
Malowała od zawsze — już w dzieciństwie traktowała sztukę jako naturalny sposób wyrażania emocji i obserwacji świata. Z czasem malarstwo stało się dla niej nie tylko pasją, ale też konsekwentnie rozwijaną drogą twórczą. Najchętniej pracuje w technice olejnej, która pozwala jej na swobodne operowanie kolorem, strukturą i nastrojem.
Jej obrazy znajdują się w prywatnych kolekcjach w różnych krajach europejskich. Maria traktuje malowanie jako osobisty język — sposób budowania relacji z otoczeniem, emocjami i chwilami, które chce zatrzymać.
To me, the act of painting is...
What was the first painting that you sold?
I’m inspired by...
What's your favorite sentence?
When was the last time you got a nice surprise?
A party is no good without...
I wish I had more...
Do you like nights?
I love it when...
A cat or a dog?
PIES
If you could no longer paint, then...
My favorite dish:
Bach, Elvis or Madonna?
If I could live forever, I would like to be...