
Któż z nas, będąc dzieckiem, nie budował zamków z piasku i nie wsiadał do balii, by przemierzać morza wyobraźni? Kto nie puszczał papierowych samolocików, by w wyobraźni unieść się do nieba i popatrzeć na wszystko z góry? Kto nie miał tajemnych kryjówek, sekretnych szuflad i pudełek, gdzie chował przed czujnym okiem dorosłych swoje małe skarby? Podróże imaginacyjne, opowiadane przez Małgosię Grabczyńską-Piątek, przywracają nam tę zagubioną w czasie pamięć dziecka i w porywający sposób unaoczniają, że kiedyś potrafiliśmy dzień po dniu niestrudzenie odkrywać otaczający nas świat, smakować go w każdym drobiazgu, dostrzegając jego wyjątkowość. To malarstwo niezwykłe, urzekające kolorem i nieoczywistością skojarzeń, które wciąga widza do gry z własną wyobraźnią.
Obrazy Małgosi to jednak nie tylko żywiołowe wyprawy w świat wyobraźni, lecz także ubrane w teatralny kostium intymne opowieści o międzyludzkich relacjach - miłości, przyjaźni, potrzebie bycia z drugim człowiekiem i poszukiwaniu bliskości. Tęsknimy za takimi uczuciami i jednocześnie jakże często wstydliwie się przed nimi bronimy, obracając je w żart niczym cyrkowi klauni czy bohaterowie komedii dell’arte. Nie dajmy się jednak zwieść pozorom masek zakładanych przez artystkę na twarze swoich komediowych bohaterów i miejmy odwagę popatrzeć im głęboko w oczy. Wówczas odkryjemy, że wszyscy oni bardzo uważnie nas obserwują - jedni czynią to z dobrotliwym uśmiechem, inni prowokująco, z szelmowskim błyskiem w oku, bywa również i tak, że w ich spojrzeniu dostrzeżemy jakiś niepokojący smutek, który przypomni, jak skomplikowane bywają związki międzyludzkie.
Każdy z obrazów namalowanych przez Małgosię jest autonomiczną, unikatową kompozycją, mistrzowsko zaprojektowaną w każdym calu. Jednocześnie wszystkie razem układają się w spójną całość - wielowątkową opowieść o człowieku, który marzy, by oderwać się choć na chwilę od szarej codzienności, wznieść w chmury, ruszyć w podróż do krain, kryjących się gdzieś za horyzontem. Małe wielkie historie zbudowane z drobiazgów codzienności, opowiedziane precyzyjnymi ruchami szpachelki i pędzla, w istocie zapraszają oglądającego przede wszystkim do podróży w głąb siebie. Przypominają, że to co zwykłe, znów niezwykłym stać się może - gdy dmuchany balonik zamieni się w sterowiec, wydarta z gazety kartka stanie się łódką, a z niepotrzebnych już śrubek, rurek i zębatych kółek powstanie jedyny w swoim rodzaju wehikuł, którym można z przyjacielem wyruszyć na wyprawę w nieznane.
dr hab. Monika Golonka-Czajkowska prof.U.J.
Małgorzata Piątek-Grabczyńska Absolwentka wydziału malarstwa i grafiki Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu. Stypendystka Ministra Kultury i Sztuki. Swoją przygodę z wystawami zapoczątkowała udziałem w projekcie Malarstwo Młodych w 2001 roku. Ma na koncie kilkanaście wystaw indywidualnych, oraz współpracę z wieloma galeriami w kraju i poza jego granicami.
Wystawy indywidualne z ostatnich lat:
2023 - Galeria Leonardo – Kazimierz Dolny
2022 - Galeria Glaza – Gdańsk
2022 - Galeria Szalom – Kraków
2022 - Galeria Leonardo – Kazimierz Dolny
2021 - GALERIA POLISH ART&DESIGN Centrum Sztuki Fort Sokolnickiego – Warszawa
2021 - Galeria Leonardo – Kazimierz Dolny
2020 - GALERIA POLISH ART&DESIGN Centrum Sztuki Fort Sokolnickiego – Warszawa
2020 - Galeria Leonardo – Kazimierz Dolny
2019 - Galeria Bellotto- Warszawa
2019 – Galeria Wieża Sztuki - Kielce
2019 - Galeria Jacka Jarosza – Kazimierz Dolny
2019 - Centrum Sztuki Fort Sokolnickiego – Warszawa
2018 - Galeria Art Nou Mil.lenni – Barcelona
2018 - Spring Art Show – Barcelona
2018 - Galeria Jacka Jarosza – Kazimierz Dolny
2018 - Centrum Sztuki Fort Sokolnickiego – Warszawa
2017- Galeria na Jadkach – Wrocław
2017 - Galeria Jacka Jarosza – Kazimierz Dolny
2017 - Galeria Szalom – Kraków
2016 - Galeria Jacka Jarosza – Kazimierz Dolny
2016 - Galeria Art Niebieski – Kraków
To me, the act of painting is...
What was the first painting that you sold?
I’m inspired by...
What's your favorite sentence?
When was the last time you got a nice surprise?
A party is no good without...
I wish I had more...
Do you like nights?
I love it when...
A cat or a dog?
If you could no longer paint, then...
My favorite dish:
Bach, Elvis or Madonna?
If I could live forever, I would like to be...