Back to Top
Saving on the server...
"Twój czar nade mną trwa". To subtelne wyznanie Juliusz Słowacki skierował do kobiety - "kochanki pierwszych dni". Liryczne przesłanie z pierwszej polowy XIX wieku wciąż fascynuje artystyczne generacje, chociaż nie zawsze chodzi o kobietę - muzę poetów, muzyków, malarzy. Skierowałem swe myśli i uczucia ku Barlinkowi - nowej ziemi. Zapewniłem ukochane miasto, że jestem mu oddany na miarę romantycznego "czucia i wiary". Pozornie typowe miasteczko polskie urosło więc, do rangi axis mundi. Stało się punktem centralnym mojego malarskiego świata. Tematyka i warsztat twórczy - swobodnie nawiązujący do apollińskich i dionizyjskich epok - są niejako "zanurzone" w "starym duchu miasta". Dlaczego w "starym"? Nie interesuje mnie zbytnio współczesne oblicze miasta, konsekwentnie szukam jego "historycznej inności" w rysunku i w malarstwie. Szukam natchnienia w klimacie starych uliczek, gdzie drzemią "duchy przeszłości". Ożywiona przyroda otula zwiewnymi ramionami zimne mury, wchodzi w nie, tworząc zmysłowy mariaż architektoniczno - florystyczny. Miasto żyje, szuka swej tożsamości. Stonowane barwy zachęcają do stabilizacji i odrzucenia złych emocji. Barlinek jest dla mnie takim ciepłym, swojskim światem. Postrzeganie świata zewnętrznego jako efektu nigdy niekończącego się "aktu rzeźbienia" łączy moje malarstwo trochę z poetyką Krzysztofa Kamila Baczyńskiego. Trudno oprzeć się urokowi wizyjnych wersów Jana Bugaja: "A mnie przecież zdrój rzeźbił chyży", "Ciężkie kolumny mroku się wznoszą", "...jak oblicze tęsknoty wykutej w marmurze". Tak więc dwudziestowieczny liryk "rzeźbił" słowem poetyckim jak ja "rzeźbię" miasto pędzlem lub szpachlą, by - mówiąc obrazowo - "ocalić je od zapomnienia" (K.I.Gałczyński), bo "rzeźby" zazwyczaj nie umierają, gdyby mogły mówić powiedziałyby:" non omnis moriar". Oczywiście nie tylko Barlinek jest na moich płótnach. Chętnie odwołuje się do barokowego kierunku malarskiego zwanego martwą naturą. Wzorem swych XVII - wiecznych poprzedników studiuję wnikliwie przedmioty. Dużo rysuję wszak rysunek to podstawa. Fascynuje mnie również świat sztuczny, stworzony przez człowieka, nienaturalny. Podobnie jak Peter Claesz, Jan de Heem, Nicolaes van Veerendael. Eksponuję w niektórych pracach uwielbiane przez barok motywy średniowieczne. Dialog współczesnego malarza z twórcami maniery średniowieczno - barokowej. Uwielbiam również impresjonistów francuskich. Gdy kolejny raz jestem w Paryżu to oglądam ich prace w muzeach i galeriach czerpiąc z nich koloryt, nastrój i siłę. Źródłem estetycznej fascynacji i obiektem mojego "niepokoju twórczego" pozostaje najbardziej reprezentacyjny symbol "starego grodu"- fontanna "Barlineckiej Gęsiarki", malowana przeze mnie na różne sposoby i w różnych technikach. Staram się nawiązywać mistyczny kontakt z rzeźbą. Ona tkwi w mym sercu i umyśle, pobudza do szukania nowych środków artystycznego wyrazu. Od połowy 2012 roku zmieniłem nieco styl wprowadzając sukcesywnie impasto. Dziś już konsekwentnie pracuję nad tą techniką. Większość moich prac jest obecnie w pastelowych barwach. Może w przyszłości coś zmienię stosując większy kontrast. Ciągle czegoś szukam jak większość artystów. Ale czy znajdę...nie wiem...Myślę, że zastosowanie impasta wpłynęło korzystnie na moje prace. W tej technice wykonałem kilkanaście obrazów florystycznych i pokazujących architekturę oraz przyrodę, które w mojej galerii również Państwu prezentuję. Zapraszam wszystkich do galerii.

Krzysztof Kłosowicz urodzony w Bydgoszczy.
Uczeń Państwowego Liceum Sztuk Plastycznych w Bydgoszczy, ognisko plastyczne przy PLSP, prywatne lekcje u Jana Szkaradka. 
Drogę wskazał mu niezapomniany Marian Turwid (Dyrektor PLSP w Bydgoszczy), 
oraz:
bracia Byrgerowie, Rybiańska, Matwiejewicz, Szkaradek oraz Olaf Krzysztofek (scenograf), Roman Wilchelmi (aktor), Wiesław Drzewicz (aktor), Hieronim Konieczka (aktor), Zygmunt Wojdan (Dyrektor Teatru Polskiego w Bydgoszczy), Andrzej Szwalbe (Dyrektor Filharmonii Pomorskiej, Joanna Witt-Jonscher (art.plast.) ) i wielu innych wspaniałych ludzi...

Pochodzi z rodziny artystycznej. Rodzice byli aktorami scen polskich, a matka Ewa Studencka–Kłosowicz (Honorowy Obywatel Bydgoszczy, sanitariuszka AK pseud."Kora" zgrup. "Kryska" w Powstaniu Warszawskim - Górny Czerniaków) dodatkowo zajmowała się malarstwem. Dziadek - Stanisław Studencki tworzył z Wojciechem Kossakiem w jednej pracowni w Krakowie.
W jego rodzinnym domu często odbywały się spotkania ludzi sztuki w których chętnie uczestniczył. Poznał wiele znanych osób z kręgu muzyki, teatru, filmu i sztuk plastycznych, które pomogły mu ukierunkować dalsze zainteresowania.

Pracował jako plastyk-grafik-dekorator w następujących bydgoskich firmach:
Teatr Polski, Filharmonia Pomorska,
Zakłady Sklejek i Chemicznego Przerobu Drewna, Pałac Młodzieży,
uczył dzieci i młodzież rysunkui malarstwa w świetlicy socjoterapeutycznej MOPS.
Założył dwie własne firmy reklamowe,w których zajmował się usługami graficznymi
i projektowaniem reklam dla zleceniodawców.
Jednocześnie malował obrazy, brał udział w wystawach i konkursach gdzie otrzymywał dyplomy i nagrody.
Interesuje się sztuką, architekturą, turystyką, archeologią, fotografią, grafiką komputerową, muzyką.
Bardzo lubi podróżować. Jego prace znajdują się w wielu domach w kraju i za granicą. W kilku kościołach, zakładach pracy i galeriach.

W 2006 roku przyjechał do Barlinka zmieniając wszystko w swoim życiu.
Zakochał się w mieście - postanowił tu zostać. Poznaje historię i kulturę miasta i regionu, podziwia krajobrazy, fotografuje piękno Barlinka i okolic.
Od czasu przyjazdu zbiera fotografie i materiały opisowe dotyczące starego i współczesnego Barlinka.
W efekcie rozpoczął prace nad uwiecznianiem miasta i tychże okolic na płótnach. Do końca 2017 roku wykonał ok. 100 prac z widokami miasta.

Spotkał się z życzliwością mieszkańców i ich ciepłym przyjęciem. Poznał ciekawych ludzi, którzy chętnie opowiadali mu historię Miasta. W jego twórczości największą rolę odgrywa Aldona Horoszewicz, która jest jego muzą, (sama zajmuje się malarstwem i historią miasta i regionu).

Wiele czyta publikacji, książek i materiałów historycznych o mieście.
Często wystawia swoje prace na kiermaszach regionalnych, przy okazji różnego rodzaju świąt i uroczystości w Barlinku, miastach i miasteczkach województwa zachodniopomorskiego i lubuskiego oraz targach i pokazach sztuki w Niemczech.
Można go również spotkać latem  przed "Starą Galerią" Haliny Fijałkowskiej, gdzie wystawia swoje prace. Bierze czynny udział w wystawach, plenerach oraz imprezach związanych ze sztuką.
Lubi rozmawiać o historii miasta, przyrodzie, propagując niezaprzeczalne walory regionu.
Za jego namową wiele osób zwłaszcza z woj. kujawsko-pomorskiego postanowiło spędzić w Barlinku urlop.

Prowadzi wtorkowe zajęcia plastyczne z grupą artystyczną "W Kręgu Sztuki", którą założył 05 listopada 2011 roku.
Na Inauguracji Roku Kulturalnego, która odbyła się 11 października 2013r. w sali widowiskowej Barlineckiego Ośrodka Kultury otrzymał podziękowania dla całej grupy "W kręgu sztuki" za wkład w rozwój barlineckiej kultury w roku 2012/2013. Podziękowania złożył Burmistrz Barlinka Zygmunt Siarkiewicz oraz Dyrektor Barlineckiego Ośrodka Kultury Brygida Liśkiewicz. 9.11.2016 z okazji 5 rocznicy powstania grupy między innymi otrzymał List Gratulacyjny od Burmistrza i Rady Miasta Barlinka. Na Podsumowaniu Sezonu Turystycznego 2016 dnia 9 lutego 2017r.otrzymał wyróżnienie za promocję Miasta poprzez udział grupy "W Kręgu Sztuki" w wielu prezentacjach, wystawach artystycznych i stoiskach targowych atrakcji Barlinka w 2016 roku. 12.10.2018
otrzymał "Pegaza Kultury" za wkład w rozwój kultury barlineckiej grupy „W Kręgu Sztuki”. Na Inauguracji Roku Kulturalnego 2018/2019 w Krzyżu 18.11.2018 otrzymał statuetkę „Przyjaciel Krzyskiej Kultury”. Na Zjeździe Związku Artystów Plastyków 16.03.2019 w Grodzisku Wlkp. otrzymał Dyplom Gratulacyjny ZAP na 40-lecie twórczości artystycznej oraz Dyplom Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego za zasługi dla Związku Artystów Plastyków oraz działalność kulturalną i społeczną. 15.11.2019 na jubileuszowym wernisażu w Muzeum Regionalnym w Barlinku otrzymał podziękowania od Wicemarszałka Województwa Zachodniopomorskiego Olgierda Kustosza, Burmistrza Barlinka Dariusza Zielińskiego, Przewodniczącego Rady Miejskiej w Barlinku Mariusza Maciejewskiego, Prezesa Wielkopolskiego Związku Artystów Plastyków Antoniego Ruta, Wójta Gminy Przelewice Mieczysława Mularczyka oraz Dyrektor Barlineckiego Ośrodka Kultury Brygidy Liśkiewicz. 10.01.2020r. na Gali wręczenia „Gęsiarek Barlineckich” otrzymał Dyplom Złotej Barlineckiej Gęsiarki za 40 letnią działalność artystyczną i promocję miasta Barlinka w 2019r. 11.02.2020r. zdobył 1 miejsce i tytuł w plebiscycie Głosu Szczecińskiego „Osobowość roku 2019” w dziedzinie „KULTURA” Powiatu myśliborskiego. 26.11.2021 na jubileuszowym wernisażu z okazji 10-lecia działalności grupy „W Kręgu Sztuki”  otrzymał list gratulacyjny od Burmistrza Barlinka Dariusza Zielińskiego i Przewodniczącego Rady Miasta Mariusza Maciejewskiego. 28.09.2022 w Starostwie Powiatowym w Myśliborzu otrzymał Odznakę Honorową Gryfa Zachodniopomorskiego za całokształt działalności artystycznej, społecznej i publicznej na rzecz Województwa Zachodniopomorskiego i Pomorza Zachodniego w dziedzinie kultury z rąk Radnego Woj, Zachodniopomorskiego Marcina Przepióry, oraz list gratulacyjny od Przewodniczącego Rady Powiatu Andrzeja Potyry za kreatywną pracę na rzecz społeczności Powiatu Myśliborskiego.11.12.2022 z rąk Dyrektora Zygmunta Siarkiewicza i jego zastępcy Przemysława Maciąga otrzymał podziękowania w uznaniu za wsparcie udzielone w 2022r i miano "Przyjaciela Ogrodów Przelewice".

Członek Związku Artystów Plastyków w Poznaniu.

Lubi literaturę, poezję w zwiazku z czym często bierze udział w różnego rodzaju wieczorach literackich i muzycznych w Barlinku i nie tylko na których jest proszony o czytanie wierszy poetów regionalnych oraz klasyków lub o pomoc w organizacji i obsłudze imprezy.
Pisze artykuły o malarstwie w prasie regionalnej. Spędza codziennie wiele godzin przed komputerem  reklamując miasto i region.
Jak jest taka potrzeba oprowadza wycieczki po mieście opowiadając o historii i zabytkach.
W chwilach wolnych lubi spacerować z aparatem fotograficznym po pobliskiej Puszczy Barlineckiej.

Od czerwca 2022 jest na emeryturze i poświęca się jedynie malarstwu.

Malując nie czuję ograniczeń czasu, przestrzeni i barwy. To co przedstawia jest bardzo osobiste.

 
Ma przed sobą jeszcze wiele planów i zamierzeń dotyczących pracy twórczej, które systematycznie realizuje.

 

 

 

 

 

To me, the act of painting is...

pasją i sposobem na życie.

What was the first painting that you sold?

Nie pamiętam pierwszego, swojego, sprzedanego obrazu. Było to ponad 45 lat temu.

I’m inspired by...

starzy mistrzowie i piękno otaczającej przyrody.

What's your favorite sentence?

Całe zło tego świata bierze się z myślenia.Zwłaszcza w wykonaniu ludzi całkiem ku temu nie mających predyspozycji. "Nigdy nie dyskutuj z debilem, najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem..." "Ciesz się w życiu drobiazgami, bo któregoś dnia możesz spojrzeć za siebie i zobaczyć, że to były rzeczy wielkie".

When was the last time you got a nice surprise?

??? nie pamiętam ??? Każdy dzień mnie zaskakuje :)

A party is no good without...

kobiet

I wish I had more...

czasu i pieniędzy na rozwijanie pasji

Do you like nights?

tak

I love it when...

mogę podróżować i zwiedzać.

A cat or a dog?

pies

If you could no longer paint, then...

rysowałbym

My favorite dish:

Zrazy zawijane, golonka, schabowe

Bach, Elvis or Madonna?

Black Sabbath, Led Zeppelin, Deep Purple...

If I could live forever, I would like to be...

malarz i podróżnik

Polityka Cookies oraz Polityka Prywatności

Zapoznałem się i akceptuję Politykę Cookies (wykorzystanie przez stronę plików cookies) oraz Politykę Prywatności (w tym Politykę Ochrony Danych Osobowych w rozumieniu RODO)

Akceptuję