Urodziłem się 10 listopada 1958 roku w Cieszynie. Malowanie zawsze było moją pasją i radością. Otaczająca mnie rzeczywistość w całej swojej złożoności, nieustannie inspiruje mnie do malowania. \r\nW swoich obrazach przedstawiających starą drewnianą architekturę Polski, istniejącą w swoim naturalnym otoczeniu, staram się ukazać nieuchwytne, przemijające piękno i mądrość budowniczych.. Odkrywam w nich ulotne ciepło domowej atmosfery, coraz bardziej nieobecne w domach współczesnych Polaków. Malując stare dworki, kościółki, domy, chaty, wiatraki i urokliwe przydrożne kapliczki, niemalże ocieram się o polski romantyzm, pełen cudowności i pełni życia.\r\nW swojej twórczości wykraczam poza pejzaż. Maluję również to co jest, a czego nie widać.\r\nMoje wyobrażenia, emocje, marzenia, ubieram w kolory i w formie pewnej malarskiej refleksji utrwalam na płótnie i papierze.\r\nDotychczas prezentowałem swoje prace na kilkudziesięciu wystawach w kraju i za granicą.
To me, the act of painting is...
Miłością i Pasją;
What was the first painting that you sold?
Akwarela przedstawiająca starą architekturę beskidzką;
I’m inspired by...
rzeczywistość w której istnieję;
What's your favorite sentence?
Zawierzenie wszystkiego Bogu, bo on jest pełnią życia we mnie;
When was the last time you got a nice surprise?
spotkanie z młodą osobą pełną energii życiowej;
A party is no good without...
śmiechu;
I wish I had more...
pieniędzy;
Do you like nights?
Uwielbiam;
I love it when...
mogę medytować;
A cat or a dog?
Pies;
If you could no longer paint, then...
bym medytował;
My favorite dish:
Proste i pożywne;
Bach, Elvis or Madonna?
Elvis;
If I could live forever, I would like to be...
pełna jedność z Bogiem;