Back to Top
Zapisuje na serwerze...

Malarstwo jest dla mnie ...

...najważniejsze - to banał, ale tak jest. Nie wyobrażam sobie, żebym coś równie mocno mogło mnie zafascynować w życiu. Stanowi oś wokół kręci się wszystko w moim świecie.

Jaki był Twój pierwszy sprzedany obraz?

…malutki akcik olejny na tekturze, jakieś 10cm na 15cm. Wtedy jeszcze wydawało mi się, że to tylko hobby, ale przyszedł znajomy i uparł się to mieć:)

Inspiruje mnie ...

…wszystko. Tego nie da się przewidzieć. Czasem nastrój przypadkowo usłyszanej piosenki. Martwa mucha, skorupka jajka.. wszystko po prostu:)

Podziel się z nami swoją ulubioną sentencją

…Nie wiem czy to sentencja, ale czytałem gdzieś, że na bramie piekła pisze "za późno". Bardzo mi to trafiło w podświadomość.Nie można w życiu czekać i zastanawiać się zbyt długo nad niczym, bo często zanim przemyślimy temat we wszystkich aspektach, już pojawia się ten złowrogi napis.

Opowiedz nam kiedy ostatnio zostałeś miłe zaskoczony

…całkiem niedawno, ale to zbyt osobista historia:)

Impreza nie jest dobra bez ...

…tylko bez osób, w których towarzystwie czujemy się dobrze i swobodnie. Brak alkoholu, dobrej wyżerki, czy czego tam zwykle potrzeba, można znieść. Męczącego towarzystwa i sztucznych uśmiechów nie da się niczym przytłumić i zamaskować.

Chciałbym mieć więcej ...

…pieniędzy i czasu na malowanie

Lubisz noce?

…uwielbiam. W nocy świat jest inny, więcej w nim emocji i euforii, ale stresy też trudniej znosić nocą.

Uwielbiam gdy ...

…jestem zakochany:)

Kot czy pies?

…kot. Koty są niezależne, traktują człowieka jak równorzędnego partnera. Psy są fajne, ale mają mentalność służącego.

Gdybyś nie mógł dłużej malować to ...

…nie wyobrażam sobie w ogóle takiej sytuacji. Nawet nie chcę jej sobie wyobrażać.

Ulubione danie? ...

…yyyyyych, właściwie chyba nie mam niczego, co specjalnie mógłbym wyróżnić, co nie oznacza, że to co jem jest mi obojętne.

Bach, Elvis czy Madonna

…rozumiem, że to pytanie "kierunkowe" bo ani specjalnie Elvisa, ani Madonny. Ale bez muzyki nie funkcjonuję, towarzyszy mi wszędzie od momentu wstania, aż do późnej nocy. Repertuar zależy od nastroju: od np. ckliwych Shangri-las, czy Leslie Gore z lat 60 tych, poprzez Vivaldiego, Mozarta do hard rocka w stylu Black Sabbath i gothic rocka- Nigtwish, Xandria itp. Długo mógłbym wymieniać swoje upodobania, ale nie o to przecież chodzi:)

Nieśmiertelność chciałbym spędzić jako ...

…malarz hahaha