Opis obrazu

Obraz tętni kolorami i szalonym, nieco surrealistycznym klimatem. Na pierwszy plan wysuwa się postać siedząca przy instrumencie przypominającym ksylofon. Ma zamaszyste niebieskie szaty, które kontrastują z ciepłymi odcieniami drewna. Kształty są zgeometryzowane, a linie proste przeplatają się z dynamicznymi krzywiznami. Cała scena wygląda jak z magicznego, może nawet trochę szalonego snu. Otoczenie figury to miszmasz kotów o antropomorficznych cechach, każda z innym wyrazem twarzy i pozą. Atmosfera obrazu jest pełna humoru i ironii, co skłania do refleksji nad granicą między światem realnym a fantazją. Artystyczny styl łączy w sobie ekspresjonizm z nutą karykatury. Technika malarska nie unika wyrazistych barw i zdecydowanych pociągnięć pędzla. Emocje, jakie budzi, to mieszanka zaciekawienia z lekkim zaskoczeniem. Każdy kot wydaje się opowiadać swoją własną historię. Myślę, że obraz może wywołać uśmiech i skłonić do snucia własnych opowieści. Look at that big bird! Jest w tym coś z dziecięcej wyobraźni, pełnej barwnych opowieści i zabawy formą. Czasem w takim dziele znajduję echo codziennej groteski i piękna zarazem. Kto wie, może to zaproszenie do odkrycia muzyki, która gra gdzieś głęboko w nas?