Opis obrazu

Na obrazie widzimy bajkowy las, otulony jesienną aurą. Kolory są żywe, przeważają ciepłe odcienie pomarańczy, czerwieni i złota, które delikatnie przeplatają się z chłodniejszymi tonami błękitów. Drzewa wznoszą się ku górze niczym smukłe, taneczne sylwetki. Ich gałęzie pełne są opadających liści, co nadaje obrazowi dynamizm. Atmosfera jest spokojna, nieco melancholijna, ale zarazem pełna energii. Mimowolnie czuję zapach wilgotnej ziemi i słyszę szelest liści pod stopami. Artysta wykorzystał technikę impastu, nakładając farby grubo, co dodaje teksturę i głębokość kompozycji. Trochę mi to przypomina obrazy impresjonistów, z tym całym "blurriness", czyli delikatnym rozmyciem. Ten pejzaż malarski wywołuje uczucie nostalgii, tęsknoty za dzieciństwem, kiedy to las był miejscem odkryć. "Patrz, jak fajnie te liście spadają!" - powiedziałoby pewnie małe dziecko. Obraz jest jak poezja, którą trzeba poczuć sercem. Zachwyca i sprawia, że mam ochotę wyjść na spacer w poszukiwaniu piękna dnia codziennego.