Opis obrazu

Obraz przyciąga wzrok swoją prostotą i dynamiką jednocześnie. Paseczkowate linie przypominają trochę plątaninę nici rozsnutych po niebie. Czerń dyskretnie kontrastuje z delikatnym tłem w odcieniach szarości, tworząc efekt głębi, który jest niemal hipnotyzujący. Styl minimalistyczny emanuje spokojem, ale jest też w nim pewna niepokojąca nutka. Technika zdaje się polegać na precyzyjnym nakładaniu kresek, co nadaje dziełu specyficzny "rhythm", coś, co wciąga i nie pozwala odwrócić wzroku. Patrząc na to dzieło, można poczuć pewien rodzaj zawieszenia w czasie i przestrzeni, jakbyśmy patrzyli przez okno na nieskończoną przestrzeń. Odbiorca odnajdzie tu miejsce na własne refleksje. Może to przypomnienie o porannym niebie, a może o spokojnym płynącym strumieniu myśli. "Zobacz mamo, jakby fale w morzu" - mogłoby powiedzieć dziecko, całkowicie zauroczone widokiem. Ten obraz ma zdolność do wzbudzania emocji równocześnie kojących i absorbujących. Spoglądając na niego, myśli zaczynają błądzić, ale w pozytywny sposób. To takie trochę jak medytacja na płótnie, gdzie każda linia jest jak oddech wewnątrz zaklętą cyklem życia. Myśląc o nim, czuję się i zrelaksowany, i pobudzony do własnych poszukiwań w tej monochromatycznej harmonii.