Opis obrazu

Obraz zachwyca żywą paletą barw. Na pierwszy plan wysuwa się eksplozja kolorów – przewaga ciepłych żółci, różów i zieleni nadaje całości dynamicznego charakteru. Po lewej stronie, widoczny jest wir kolorowych smug, które zdają się tańczyć w takt niewidocznej melodii. W tle majaczą niezbyt wyraźne zarysy budynków, skąpanych w chłodniejszych błękitach i fioletach. To coś jakby wizja miasta w magicznym świetle zmierzchu. Atmosfera obrazu jest pełna energii i tętni życiem, ale ma też w sobie coś uspokajającego. Może to dzięki miękkim, puszystym chmurom na niebie, które dodają pejzażowi subtelnej delikatności. Momentami można poczuć jak miasto z obrazu budzi się do życia po długim dniu. Styl, jakim posłużył się artysta, to prawdopodobnie impast – grube, wyraziste pociągnięcia pędzla tworzą strukturalne warstwy farby. To dodaje obrazowi głębi i faktury, czyniąc go niemalże namacalnym. Patrząc na to dzieło, można poczuć dotyk czystej sielanki i nostalgii. Dziecko mogłoby powiedzieć: "To wygląda jak wielki bałwan zrobiony z kolorowych lodów!" Ten komentarz oddaje jak lekki i beztroski jest nastrój w odbiorze tej kompozycji. Obraz może wywołać u widza uczucie zadumy i radości jednocześnie. Kolory są tak żywe, że chce się niemal usiąść przed płótnem i obserwować, jak wszystko się porusza. Ostatecznie to obraz, który wywołuje uśmiech i sprawia, że myśli wędrują daleko, maybe to a magical city.