Opis obrazu

Obraz jest prawdziwym feast for the eyes. Na pierwszy rzut oka widać bogatą paletę ciepłych kolorów, z dominacją złota, brązów i pomarańczy, które tworzą prawie teatralną scenę. W centralnej części dominuje jasna sylwetka, przypominająca twarz, jakby wycięta z krajobrazu, prowadząca wzrok w stronę błękitnego nieba i morza. Kształty są nieoczywiste, czasem surrealistyczne, jak w snach. Ptaki swobodnie unoszą się w przestworzach, a dziwaczna postać u dołu przykuwa uwagę, jakby zastanawiała się, co dalej. Atmosfera to pomieszanie tajemnicy i spokoju. Sycące barwy dodają obrazu głębii i ciepła. Styl artystyczny jest jakby z pogranicza realizmu i surrealizmu. Artysta użył miękkich pociągnięć pędzla, które tworzą płynne przejścia między formami. Patrząc na obraz, można mieć wrażenie, że to po części pejzaż, a po części wyimaginowany świat. Może wywoływać różne emocje u odbiorcy – od zaciekawienia po spokojną kontemplację. Dla mnie, to takie miejsce, gdzie chciałbym się zagubić. Jak w książce, którą czytam przed snem. Mój brat powiedziałby, że to wygląda jak tunel do świata marzeń. Przykuwa uwagę i skłania do zadumy nad tym, co jest za horyzontem tej niezwykłej kompozycji. To jeden z tych obrazów, który siedzi w głowie jeszcze długo po jego zobaczeniu.