Opis obrazu

Na obrazie widzimy fantastyczny korytarz przypominający ruiny starożytnej budowli, której kolumny łączą się z gałęziami i korzeniami drzew. Kolory są pastelowe, dominują błękity i ciepłe odcienie beżu, co nadaje całości nieco baśniowy, dream-like klimat. W tle błyszczy delikatne, złote światło, które przyciąga wzrok i kieruje uwagę w głąb obrazu. Styl jest surrealistyczny, pełen marzycielskich i nierealnych elementów, jakby wyjętych z buka (oops, książki). Właśnie ten nastrój łączący naturę z architekturą może wywołać w odbiorcy poczucie harmonii, ale też zadumy nad przemijaniem czasu. Artysta używa miękkich pociągnięć pędzla i płynnych linii, co dodaje eteryczności i lekkości. Wszelkie linie prowadzą nasz wzrok do nieznanego punktu, co intensyfikuje poczucie tajemnicy. Kiedy patrzyłam na ten obraz, pomyślałam "wow, ale fajne magiczne miejsce", bo to wygląda jak świat, gdzie czas stoi w miejscu. Jeden z tych obrazów, które potrafią zatrzymać na chwilę nasze codzienne myśli i przenieść nas do innego wymiaru. Elementy architektoniczne i naturalne przenikają się, symbolizując może zjednoczenie przeszłości i przyszłości. To jest takie "magical".