Opis obrazu

Obraz, na który patrzymy, to intrygująca kompozycja pełna kontrastów i niespodzianek. Dominują w nim ciemne brązy, złamane bielą i delikatnym błękitem. Artysta zdecydował się na geometryczny wzór z powtarzającymi się prostokątami, które tworzą coś w rodzaju siatki. Każdy z prostokątów wypełniony jest różnorodnymi wzorami, przypominającymi fale czy linie papilarne. Efekt przypomina trochę patchwork, co nadaje dziełu szczególnej dynamiki. W tle czerni i bieli kryje się pewna zagadka, która emanuje atmosferą tajemniczości. Całość sprawia wrażenie uporządkowanego chaosu, który jednak przyciąga wzrok. Jest tu pewna surowość, ale i artystyczna gra koncepcji z rzeczywistością. Styl artysty to mieszanka abstrakcji z elementami strukturalnymi, co można nazwać "interesującym" pomysłem. Dla mnie obraz wywołuje skojarzenie z miastem nocą, tętniącym własnym rytmem. Może małe miasteczko pełne długich cieni i świateł. A gdy patrzę na to dzieło, myślę sobie: "Wow, jak to cudownie się bawi". Wywołuje emocje związane z zagubieniem, ale i z odnajdywaniem się w chaosie. Pewnie każdy, kto na to spojrzy, poczuje coś innego. To, co urzeka najbardziej, to sposób, w jaki kolory współgrają w jednej, spójnej harmonii.