Opis obrazu

Obraz emanuje surową i nieco tajemniczą atmosferą. Widzimy tu zderzenie geometrycznych kształtów, z przewagą prostokątów i trójkątów. Dominują kolory ziemi: brązy, beże oraz delikatne szarości, które przeplatają się z subtelnymi bielami. Patrząc na to dzieło mam wrażenie, jakbym odkrywał jakąś starożytną mapę. Artysta używa techniki przypominającej kolaż, łącząc różne tekstury i kontury, co dodaje głębi i komplikacji. Styl obrazu można opisać jako organic abstract, gdzie naturalne formy i kształty przyciągają uwagę, a jednocześnie pozwalają widzowi na swobodę interpretacji. Każdy element zdaje się być na swoim miejscu, a jednocześnie - zupełnie gdzie indziej. Maluję ciapki, bo to plamy! Obraz budzi ciekawość, sprawiając, że każdego zachęca do zatrzymania się i refleksji. Można poczuć zarówno spokój, jak i pewien niepokojący klimat, jakby artysta chciał nas zaprosić na poszukiwanie czegoś ukrytego. Ciekawie jest odkrywać takie zakamarki sztuki, czując subtelny dreszczyk emocji i zastanawiając się, co twórca miał na myśli.