Opis obrazu

To malowidło to prawdziwa eksplozja barw i ruchu. Jasne, żywe kolory - błękity, róże, fiolety i odcienie złocistego pomarańczu - tworzą dynamiczną kompozycję, która zdaje się być w ciągłym ruchu. Kształty przypominające wirujące obłoki dodają obrazowi niezwykłej lekkości i płynności. Atmosfera jest nieziemska, trochę jakbyśmy byli gdzieś w kosmicznej galaktyce pełnej Stellar wonders, gdzie można poczuć się prawdziwie malutkim. Technika, jaka została tu użyta, przypomina impresjonizm z domieszką abstrakcji. Artysta z wprawą miesza barwy, przelewając je niczym farby na palecie, tworząc przy tym iluzję głębi i przestrzeni. To dzieło wywołuje uczucie zachwytu, ale też niepewności. Może jesteśmy w oku kosmicznego wichru? Albo to po prostu malarska impresja na temat narodzin gwiazdy? Dla siedmiolatka to pewnie coś jak magia. "Całe niebo się rozpłynęło!" Emocje biją na oślep i trudno nie poczuć lekkiej adrenaliny. To obraz, który zmusza do refleksji i sprawia, że dusza tańczy. Jest czymś jak sen na jawie, nieograniczony, pełen potencjału, zachęcający do puszczenia wodzy wyobraźni. Prawdziwa uczta dla oczu emocji.