Opis obrazu

Spoglądając na obraz, od razu czuć świeżość letniego poranka nad spokojnym stawem. Dominują zielenie, błękity i odrobina złocistych tonów. Rzeka odbija obraz drzew, które kłaniają się delikatnie nad lustrem wody. Jest tak cicho, że aż słychać szum brzęczących owadów. Światło przechodzi miękko przez liście, malując ich cienie na wodzie i brzegu. To jakby artysta namalował moment wytchnienia, kiedy czas zwalnia. Technika przypomina impresjonizm z wyraźnymi pociągnięciami pędzla, które dodają dynamiki i życia. Obraz sprawia, że czujemy spokój, ale i tęsknotę za chwilami zaniedbanego spokoju. Jakby oglądając to dzieło, można na chwilę usiąść na łonie natury, mimo że po drugiej stronie jest ściana w mieszkaniu w wielkim mieście. Wow, to uczucie ucieczki w naturę! Tak mógłby powiedzieć mały Jasio: "Patrz mamo, tam można pływać łódką!" Czasem sztuka daje coś więcej niż oczywiste piękno, to jakby otwierała drzwi do innych wymiarów.