Opis obrazu

Na obrazie widzimy Kraków w pastelowych odcieniach. Delikatne akwarele przypominają mi o porannym spacerze — zroszone trawniki i rześkie powietrze. Wieże kościelne dominują, ich zielone hełmy błyszczą w słońcu. Wiosenny nastrój tworzą także drzewa, które zdają się tańczyć z wiatrem. Czyżby artysta uchwycił moment, gdy miasto jeszcze się budzi? Światło bawi się na liściach, rzuca subtelne cienie na bruk. Cała scena wydaje się jak sen na jawie. Nic dziwnego, że na pierwszy rzut oka myślisz: "Wow!". Powykrzywiane gałęzie wprowadzają nieco dramatyzmu, kontrastując z miękkością reszty kompozycji. Styl jest lekki, a technika akwareli dodaje delikatności każdemu pociągnięciu pędzla. Przenikanie kolorów sprawia, że obraz wydaje się niemal magiczny. Czuję spokój, jakby świat zwolnił. Z takiej perspektywy Kraków wydaje się wręcz idylliczny. A mała dziewczynka mogłaby powiedzieć: "To jak bajka z zamkiem!". Ten jeden element just catches the eye — prostolinijność tego krajobrazu jest po prostu urzekająca.