Opis obrazu

Na pierwszym planie biegnie dziewczyna w czerwonym stroju, a nad nią przeskakuje ogromny koń ulepiony z nocnego nieba. Granatowe ciało migocze gwiazdami i ma księżyc jak pieprzyk. Tło to miodowa plaża, pasy turkusu i kobaltu na morzu, dalej smukła latarniaa i miękkie chmury. Kompozycja dynamiczna, ukośna, prowadzi wzrok w prawo i zostawia w powietrzu echo ruchu. Koń jest surreal, lecz pociągnięcia pędzla gładkie, realistyczne, jak mieszanka bajki i czujnego studium światła. Czuję bryzę i spokójj, ale też lekki dreszcz, jak przed skokiem przez własne ograniczenia. Koń jest z nieba i skacze jak rakieta. To malarstwo kusi wolnością i zaraża odwagą, trochę niedopowiedziane, trochę figlarne, a ja mam wrażenie że świat przez chwilę przestał być serio i troszke pozwolił się rozmarzyć.