Opis obrazu

Obraz zaskakuje złożoną kompozycją, gdzie dominują odcienie błękitu. Pierwsze wrażenie to połączenie miasta, któremu towarzyszy tajemnicza sylwetka człowieka zanurzonego w otoczeniu wieżowców jak duch. Kształty budynków są kanciaste, surowe, a ich zimne kolory kontrastują z organiczną linią ciała, które wydaje się być miękkie, prawie płynne. Atmosfera jest tu chłodna, wręcz nostalgiczna. Może oddać uczucie zagubienia w zimnym mieście. Artysta stosuje płynne linie i subtelnie przenikające się barwy, co dodaje dynamiki. To tak, jakby miasto i człowiek były jednym. Technika malarska przypomina akwarele, choć można wyczuć też obecność bardziej intensywnego pigmentu. Dla mnie ten obraz jest jak dream o wiecznym zderzeniu natury z miastem. Artysta stworzył coś, co pobudza do refleksji o naszej roli w przestrzeni miejskiej. Można pomyśleć, czy to my budujemy miasto, czy to miasto buduje nas.