Opis obrazu

Na obrazie widzimy spokojne morze rozciągające się aż po horyzont, gdzi dwa małe żaglowce unoszą się delikatnie na falach. Kolory są stonowane, dominują pastelowy błękit i miękka brzoskwinia. Niebo jest zasnute chmurami, które przypominają puchate kłęby waty cukrowej. To dzieło, pomimo swojej prostoty, tworzy atmosferę wyciszenia i spokoju. Technika malarska łączy gładkie pociągnięcia pędzla z subtelnym wykorzystaniem światłocienia. Możemy prawie poczuć, jak morska bryza chłodzi nam twarz. Jakie to piękne! Taka interpretacja oddaje uczucie ucieczki od zgiełku dnia codziennego. Dzieło emanuje melancholią, jakby mówiło: "Czasem dobrze jest po prostu płynąć z prądem". Patrząc na nie, można poczuć się jak na wakacjach, nawet siedząc w domu z kubkiem herbaty. Siedmiolatek powiedziałby: "To morze wygląda jak bajka!". I miałby rację, bo całość jest prawdziwym festiwalem soft beauty. Wydaje się, jakby artysta chciał nas zabrać w podróż do krainy marzeń, gdzie czas płynie wolniej. To dość magiczne przeżycie, które może zainspirować do refleksji nad istotą życia i codziennym umykaniem piękna.