Opis obrazu

Obraz tętni kolorami. Ciepły, różowy zachód słońca nasyca niebo, tworząc kontrast z czerwonymi murami i kolorowymi wieżyczkami w tle. Centralnie widzimy postać żołnierza i kobiety z dzieckiem, osadzona na pomniku przypominającym satyrę. Wyraźne, kanciaste kształty sylwetek zdają się kpić z powagi sytuacji. Dół obrazu zapełnia szara mozaika bruku, na niej stoi dziewczynka z mamą, patrząc z mieszanką ciekawości i niepewności. "Look, mommy, a soldier!" mógłby powiedzieć dzieciak. Artysta bawi się stylem, lekko surrealistycznym, dążąc do ironii. Użycie intensywnych barw i dynamicznych pociągnięć pędzla nadaje całości zadziorny charakter. Czuję niepokój i uśmiech zarazem, oglądając ten obraz. Jego humor balansuje na granicy absurdu. Mimo chaosu, jest w tym jakaś niewymowna harmonia. Kto by pomyślał, że kolory mogą tak mówić? Na pewno nie tylko ja mam takie wrażenie, choć mogę się mylić.