Opis obrazu

Obraz pełen jest kolorów jak w kalejdoskopie, dominują tu ciepłe żółcie, czerwienie i fiolety. Wirujące spirale i zakręty przypominają szalone esy-floresy, które tańczą na tle jasnego nieba. Kompozycja zdaje się być chaotyczna, ale jednocześnie ma w sobie jakiś rytm, jakiś porządek, jakby wszystko miało swoje miejsce. Patrząc na ten obraz, można poczuć niepokój i jednocześnie dziecięcą radość. Stylem przypomina trochę abstract art, gdzie artysta bawi się formą i kolorem, nie przywiązując się do realistycznych detali. Technika jest zróżnicowana, widoczne są zarówno pędzle, jak i być może palce artysty. Czyżby mu się spieszyło? Wpatrując się w te linie, można poczuć lekkość i wolność. Wygląda jakby ktoś rysował na kartce, będąc zamyślonym uczniem w szkole. Małe dziecko mogło by powiedzieć: to wygląda jak tęcza po burzy! Obraz może wywołać nostalgię za dzieciństwem, za chwilami, kiedy wszystko było kolorowe i proste. A teraz spójrz na te małe, rozrzucone punkty – czyż nie przypominają tajemniczych gwiazd? I te numery na boku, jakby jakieś codzienne "to-do list". Overall, obraz ten porywa w wir emocji, przywołując uśmiech, ale i zadumę nad codziennym chaosem życia.