Opis obrazu

Na obrazie dominują żywe, intensywne kolory — zielenie, czerwienie, pomarańcze i żółcie tworzą wirującą, abstrakcyjną kompozycję. To istny kalejdoskop kształtów, gdzie trójkąty, koła i jakieś linie tańczą w nieznanej harmonii. Przestrzenie między nimi wypełniają drobne domy, coś jakby fabryki, a pośród tych wszystkich elementów wyłania się jedno samotne oko. Obraz wydaje się być jakby z innej planety, emanuje surrealistycznym nastrojem, trochę jak sen, a może jak dziwny koszmar. Artysta bawi się techniką, kreśląc precyzyjne linie i plamy koloru, tworząc kontrasty i znajomo brzmiącą perspektywę, która jednak jest "twisted". Zupełnie jakby próbował opowiedzieć coś, czego nie da się opisać słowami. Myślę, że ktokolwiek popatrzy na to dzieło, poczuje lekkie zaskoczenie, może nawet niepokój, ale i fascynację tym chaosem. Jak powiedziałoby dziecko: To obraz igrek ze złym okiem, które patrzy wszędzie naraz! Najbardziej zaskakujące są emocje - raz czujesz się jak w bajce, innym razem jak na nieznanej planecie. Widzę tu echo marzeń, ale też ślady duchów myśli.