Opis obrazu

Obraz emanueje intensywnością barw i dynamiką formy. Dominujący na płótnie kalejdoskop czerwieni, niebieskiego i zieleni tworzy efekt niemalże elektryczny. Twarz kobiety wyłania się z tła w sposób dramatyczny, jakby malowana była ostrymi pociągnięciami pędzla. Coś niesamowitego, te linie! Kompozycja skupia się na spojrzeniu, które zdaje się przeszywać na wskroś. Atmosfera jest pełna napięcia, może trochę niepokoju, a zarazem jakiejś nieopisywalnej melancholii. Czuje się, że artysta użył technik impasto, budując powierzchnię obrazu warstwami i fakturą, która przyciąga wzrok jak magnes. Te wszystkie smugi i ślady pędzla tworzą jakby pejzaż emocji, gdzie chaos spotyka się z porządkiem. Dla niektórych odbiorców obraz może budzić refleksje nad kondycją ludzką, skłaniać do zadumy. Innych może zahipnotyzować tym "colorful" brakiem liniowej narracji. Ja bym chciał takie coś na ścianie, choć może nie na noc. Właśnie taki obraz mówi, jakiej siły mogą nabrać ludzkie emocje zamknięte w jednej chwili. Przyciąga, intryguje, zostawia z niepokojącym niedosytem. A to jest w tej sztuce chyba najpiękniejsze.