Opis obrazu

Na obrazie dominują błękity i zielenie, które płynnie przechodzą w brązy i beże u dołu. Te kolory kojarzą mi się z spokojnym pejzażem, jakby skąpanym w porannej mgle. Kompozycja jest rozmyta, abstrakcyjna, a linie falują jakby ze sobą tańczyły. Atmosfera wydaje się melancholijna, ale zarazem pełna nadziei. Można wyczuć spokój zmieszany z odrobiną tęsknoty, a może nawet... z marzeniami? Artystyczy styl obrazu przypomina impresjonizm z domieszką współczesności. Użyto techniki przypominającej delikatne rozmycie, gdzie farba jakby swobodnie rozlewała się po płótnie. Ciekawy jest też efekt warstwowania - gives the painting depth and texture. Dla mnie obraz ten wprowadza w stan zadumy. Może przypominać o letnich wieczorach nad wodą lub o niekończących się podróżach. Co ciekawe, w odbiorcy może wywołać sprzeczne emocje - z jednej strony spokój, a z drugiej jakąś dziwną nostalgię. Ja widzę tu cichą miejscowość, gdzieś, gdzie czas płynie wolniej. Może komuś innemu przywodzi na myśl zupełnie inne wspomnienia. Myślę, że to jest właśnie siła sztuki. Czy tego nie lubimy? To, co może stworzyć obrazy w naszej wyobraźni, które niemalże mogą ożyć. I wiecie co? Bardzo bym chciał tam być.