Back to Top
Zapisuje na serwerze...
Marek Kubski - STAW
Marek Kubski - STAW
« poprzedni obraz następny obraz »

Opis obrazu

Obraz to chaotyczna symfonia kolorów i kształtów. Dominują tu odcienie niebieskiego, zielonego oraz złocistego brązu. Plamy barw przypominające jesienne liście wirują w nieprzewidywalnym tańcu. Światło zdaje się rozpraszać w mgiełce, co nadaje całości nieco tajemniczego charakteru. Kompozycja jest dynamiczna, niemalże pulsująca – przyciąga wzrok jak magnes. Atmosfera na obrazie jest trudna do uchwycenia, jak sen o poranku, kiedy w głowie jeszcze miesza się rzeczywistość z wyobraźnią. Nastrój jest nieco melancholijny, ale i pełen życia. Artysta posłużył się techniką impasto, nakładając grube warstwy farby, co dodaje pracy struktury i głębi. Rzucone tu i ówdzie pociągnięcia pędzla świadczą o pewnej nonszalancji twórczej, która intryguje i zmusza do refleksji o przemijaniu czasu. Takie obrazy mogą wywoływać wiele emocji. Można poczuć spokój, oglądając ten artystyczny chaos, ale jest też coś hipnotyzującego, co sprawia, że człowiek chce wracać do tej wizji. I'm loving it! Ja sobie myślę, że te drzewa wyglądają, jakby tańczyły, mówiłby mały chłopiec pełen zachwytu. Patrząc na to dzieło, można zastanowić się nad naturą zmian, cyklicznością pór roku i nieustającą transformacją, która potrafi być zarazem piękna i niepokojąca. Obraz jest jak piosenka dawno niesłyszana – znajoma, ale zaskakująca w nowych kontekstach.

STAW

  • nr kat.: mku157
  • wymiary: 80 x 50 cm
  • cena: Obraz w kolekcji prywatnej
Kategoria obrazu
Kierunek poszukiwań
Rodzaj użytego medium:
Obraz olejny
Rodzaj podłoża:
Obejrzyj ten obraz w swoim domu!
Skorzystaj z naszego 30 dniowego Okresu próbnego
Każdy wysłany przez nas obraz jest ubezpieczony i zabezpieczony na czas transportu. Nad systemem pakowania i dostawy pracowaliśmy latami. Jesteśmy pewni, że chwila w której odpakujecie zakupiony obraz będzie momentem wyjątkowej przyjemności i czasem niepowtarzalnych doznań. Zakupy w Touch of Art to Gwarancja satysfakcji.
Słowa kluczowe: