Opis obrazu

Na obrazie widzimy mewę unoszącą się nad wzburzonymi falami morza. Chwila, którą uchwycił artysta, tętni ruchem i dynamiką. Kolory na płótnie przechodzą od głębokiego granatu fal do jasnych, niemalże białych piór ptaka. To niesamowite, jak te barwy są ze sobą splecione, tworząc harmonię. Kompozycja skupia się na mewie, jej skrzydła są rozłożone na boki, jakby chciała objąć cały świat. Obraz sprawia wrażenie pełnego energii i swobody. Nastraja jakby człowiek chciał zawisnąć w tej chwilowej ciszy przed burzą. Technika, której użył artysta, to gra świateł i cieni, pociągnięcia pędzla są płynne, ale jednocześnie pełne precyzji. Jest w tym trochę impresjonistycznego podejścia, ale też pewna surowość. Gdy patrzę na tę scenę, czuję zapach soli morskiej i wiatr muskający twarz. Imagine flying tyle że ja jestem tam, a nie mewa. Emocje, które wywołuje ten obraz, to wolność i trochę dziecięcej beztroski. Mamo, a kiedy my tak polecimy na wakacje? Myślę, że każdy, kto spojrzy na to dzieło, poczuje przypływ energii, jaką daje natura. To jak rozmowa z oceanem, pełna szumu fal, a w środku tego chaosu jest spokój.