Opis obrazu

Obraz jawi się jako ulotna chwila zaklęta w płótno. Pierwsze co rzuca się w oczy to paleta kolorów - delikatne odcienie szarości przetykane subtelnymi brązami i beżami. Artysta zastosował technikę impasto, co daje efekt wielowarstwowej faktury. Wzrok błądzi po chropowatych powierzchniach, które wydają się kryć w sobie postrzępione historie. Cała kompozycja zdaje się tworzyć atmosferę zamyślenia, jakby z dozą melancholii. Elementy obrazu są nie do końca określone, a ich abstrakcyjny charakter sprawia, że odbiorca może w tym dziele znaleźć własne interpretacje. Może to zimowy krajobraz albo chmury na niebie? Tu właśnie wkrada się "mystery", zatrzymując widza na dłużej. Dzięki oczywistemu niedopowiedzeniu, obraz wywołuje emocje - od zadumy po zaskoczenie. Może ktoś tu widzi stary mur, który wiele przetrwał i jeszcze stoi mimo czasu? Użycie różnorodnych struktur, tych wypukłości i zagłębień, świadczy o mistrzowskim opanowaniu malarskiego warsztatu. Choć pozornie prosty, ten obraz sprawia, że każdy może na chwilę się zatrzymać i pomyśleć nad jego sensem. A ja lubię to, bo można się zagubić i odnaleźć jednocześnie!