Opis obrazu

Obraz przyciąga wzrok swoimi chłodnymi tonacjami zieleni i błękitu, przeplatanymi subtelnymi odcieniami fioletu. To jakby artysta postanowił namalować maszynę z marzeń albo snu. Kompozycja pionowa, niczym wieża zbudowana z różnorodnych kształtów i form geometrycznych, tworzy iluzję przemysłowego pejzażu. Kolory są stłumione, zatopione w delikatnej mgiełce, nadającej dziełu tajemniczy, nieco melancholijny nastrój. Styl? Mógłbyś powiedzieć industrialny surrealizm. Faktura płótna wydaje się szorstka, co dodaje głębi i autentyczności obrazowi. Artystyczne pociągnięcia pędzla są ekspresyjne, ale też precyzyjne, jakby każdy element miał znaczenie w tej enigmatycznej układance. Patrząc na to, możesz poczuć lekki niepokój, jakby coś było ukryte. A jednocześnie, jest w tym spokoju coś hipnotyzującego. Odbiorca może się zastanawiać, jaką opowieść skrywają te tryby i koła. Czy to maszyna czasu? Może. Kto wie, co kryje się za jej mechaniczne fasadą. Jak dzieciak by powiedział, ta maszyna ma oczy i patrzy się na mnie. Ciekawe, prawda? Obraz ma coś z "mystery", co przyciąga i nie pozwala odejść bez chwili refleksji.