Opis obrazu

Na obrazie widzimy postać przypominającą sylwetkę kobiety, skomponowaną z głębokiego, melancholijnego błękitu. Tło to złota żółć przechodząca w ciemniejsze odcienie, a nad nią unoszą się tajemnicze, przypominające księżyce struktury. Całość odbija światło niczym księżycową poświatą, tworząc atmosferę zagadkowego spokoju. Artysta wykazał się precyzyjnym użyciem światłocienia, dodając dziełu mistyczny, nieco surrealistyczny styl. Wygląda jak robot kosmiczny. Malarskie detale, jak delikatnie rozpływające się krawędzie, sprawiają, że widz czuje się jakby zatrzymany w magicznym momencie. A może to tylko "dzień bez końca"? Co dziwne, obraz wzbudza radosną nostalgię, cóż za sprzeczność! Technika malarska zdaje się łączyć elementy realizmu z abstrakcją, pozwalając każdemu na indywidualną interpretację. Może to uczucie nieskończoności, która przyciąga? Obraz jest "amazing", jednocześnie prosty i skomplikowany. Emocje płyną falą - raz wciągają głębiej, raz pozwalają unosić się na powierzchni marzeń. Pomyślałem wtedy, że jest jak sen, który nie chce się kończyć.