Opis obrazu

Na obrazie widzimy surrealistyczny krajobraz, w którym dominują pastelowe, delikatne kolory. Błękitne niebo pełne jest niewielkich, okrągłych planet, które unoszą się niczym bańki mydlane. Na pierwszym planie znajdują się wzgórza w odcieniach zieleni i czerwieni, porośnięte drzewami jakby z plasteliny. Domki rozrzucone są po pagórkach, co tworzy przytulny klimat. To miejsce wygląda jak z bajki, trochę magiczne, trochę nierealne. Wydaje się, że artysta zastosował technikę przypominającą malarstwo naiwną, z wyraźnymi konturami i prostymi formami. Obraz ten wzbudza uczucie spokoju, ale też ciekawości. Co kryje się na tych dziwacznych planetach? Atmosfera dzieła jest zarazem sielankowa i kosmiczna, przywołuje myśli o nieznanych światach. "Wow!", pomyślałby mały odkrywca, zainspirowany do nowych przygód. Obraz pobudza wyobraźnię, pozwalając snuć fantazyjne opowieści. Może to metafora ucieczki od rzeczywistości, a może zwykły kaprys artysty? Choć dzieło jest na swój sposób proste, skrywa w sobie głębsze warstwy znaczeń. Może to podróż do innego świata, a może zakamuflowany sen o dzieciństwie. Jest coś "dreamlike" w tej sielskiej scenerii przetykanej kosmicznymi elementami. Trudno oderwać wzrok, prawda?