Opis obrazu

Obraz, który masz przed sobą, jest prawdziwie intrygujący. Dominuje na nim mocna czerwień i chłodny błękit, tworząc kontrast, który niemal przyciąga spojrzenie jak magnes. Kompozycja jest dość nietypowa. Dwie postacie na obrazie wydają się zaangażowane w intensywną wymianę, jakby czas się dla nich zatrzymał. Ich twarze są wydłużone, co nadaje im trochę groteskowego wyrazu. Artysta zastosował technikę impasto, dzięki czemu powierzchnia malowidła jest niemalże trójwymiarowa, szczotki tworzą grubą fakturę. Atmosfera jest tu jak z dziwnego snu. Może nawet trochę niepokojąca, prawda? Czujesz, że coś ważnego zaraz się wydarzy, ale nie wiesz co dokładnie. Styl artysty przypomina trochę surrealizm, z nutą ekspresjonizmu. Może to on chciał powiedzieć, że rozmowy są tak pełne emocji, że aż wychodzą poza sztywne ramy rzeczywistości. A może to po prostu "silly faces" dwa kolegi. Obraz może budzić różne reakcje. U niektórych wywołać uśmiech, u innych zadumę. Widz może się zastanawiać, co tam się naprawdę dzieje. Ja myślę, że to świetne wyrażenie ludzkich emocji i interakcji w nietypowej formie. Jakaś część mnie podpowiada, że to dzieło jest jak rozmowa, której nigdy nie przeprowadziliśmy. Ktoś może zobaczyć w tej dynamice pełne napięcia spotkanie, albo chwilę przed epickim wybuchem śmiechu. A dzieciak pewnie powiedziałby: „Ten pan ma naprawdę śmieszną nos!” I to też jest piękne, bo każde spojrzenie wnosi coś nowego do tej enigmatycznej sztuki.