Opis obrazu

Obraz przedstawia klasyczny model samochodu MG J2 Midget z 1932 roku, utrzymany w wyrafinowanej palecie barw, gdzie dominują odcienie błękitu i szarości, subtelnie przeplatane refleksami zieleni. Sylwetka auta jest narysowana z precyzją, linie są wyraziste i ostre, co tworzy dynamiczny kontrast z delikatnymi akwarelowymi plamami, które nadają całości lekkości. Jakby mgiełka nostalgii unosiła się nad pojazdem. Styl obrazu jawnie nawiązuje do technik ilustracyjnych, z jednoczesnym ukłonem w stronę realizmu. Można poczuć ducha retro, powiew świeżości dawnych lat, które już chyba nie wrócą. Wow, mega auto! Sposób, w jaki światło załamuje się na karoserii, wywołuje wrażenie speed, gotowości do pokonywania długich tras. Patrząc na ten obraz, można niemal usłyszeć szum silnika i poczuć wiatr we włosach. Artysta zgrabnie operuje szczegółem, ale nie przeładowuje kompozycji, pozwalając widzowi zanurzyć się w swoim osobistym odbiorze. To podróż w czasie, która budzi sentymentalny uśmiech.Na tym fascynującym obrazie, widzimy klasyczny samochód MG J2 Midget z 1932 roku. Niebiesko-szary lakier pojazdu przyciąga wzrok, kontrastując z czarnymi oponami i srebrnymi detalami. Przód samochodu, z jego elegancką, retro osłoną chłodnicy i okrągłymi reflektorami, emanuje urokiem dawnej motoryzacji. Kompozycja obrazu jest dynamiczna, jakby samochód miał za chwilę ruszyć z miejsca. Artysta zastosował technikę rysunku, łącząc detale graficzne z delikatnymi akcentami kolorystycznymi. Czuje się tu nutę nostalgii i podziwu dla dawnego rzemiosła. Obraz niesie ze sobą klimat lat 30., gdzie każdy element emanuje stylem i klasą. Czuję się, jakbym przeniósł się w czasie. Styl artysty to coś więcej niż tylko realizm. To połączenie precyzyjnego zilustrowania szczegółów z odrobiną artystycznej fantazji. Pytacie, jakie emocje mnie ogarniają? To fascynacja i nieskończona ciekawość, co za historią kryje się za tym autem. Wyobraźcie sobie, że mały chłopiec mówi: "Wow, to auto umie latać!". A może i ja bym chciał nim przejechać się po starych ulicach miasta. Tak sobie myślę, że "timeless" to właściwe słowo na opisanie uroku tego dzieła. Zaprezentowany w sierpniu 1932 roku model J2 Midget był niezwykle opłacalny za jedyne 199 funtów i 10 szylingów i był w zasięgu wielu entuzjastów epoki. Opierał się na udanym projekcie typu C lub Montlhery Midget, jak był lepiej znany, bezpośredniej pochodnej typu M. Od samego początku samochód reprezentował wszystko, co było właściwe w podstawowym projekcie samochodu sportowego, włączając takie elementy, jak duży zbiornik paliwa montowany z tyłu z ogromnym korkiem szybkiego napełniania, składaną płaską przednią szybę z opcjonalnymi osłonami aerodynamicznymi, koła z drutem centralnym, zdalną zmianę biegów i sprężynową płaską kierownicę. Wskaźnik temperatury, ośmiodniowy zegar elektryczny, skórzany pasek zabezpieczający nad maską i ochronne kratki z siatki na reflektory i chłodnicę uzupełniały pakiet dodatków za dodatkową opłatą 12 funtów i 12 szylingów. Moc pochodziła z dobrze sprawdzonego silnika 847 cm3, używanego w udanym typie M, który pierwotnie pochodził z jednostki Wolseley. Z ośmioportową głowicą cylindrów o przepływie poprzecznym i dwoma gaźnikami SU, ta jednostka wytwarzała solidne 36 KM przy 5500 obr./min, chociaż z tylko dwoma głównymi łożyskami wału korbowego, maksymalne obroty silnika wkrótce powodowały przedwczesną awarię wątłego wału korbowego. Pionowo zamontowane dynamo było napędzane z przodu wału korbowego, a jego wirnik stanowił część napędu wałka rozrządu w głowicy. Ta konkretna konstrukcja była słabym punktem tych silników, ponieważ uszczelki przeciekały olej do dynama, powodując że akumulatory były rozładowane. Skrzynia biegów miała cztery biegi do przodu w przeciwieństwie do wcześniejszych trzybiegowych skrzyń biegów typu M i D; miała również schludną zdalną zmianę biegów zamkniętą w odlewie ze stopu, dzięki czemu dźwignia zmiany biegów była bardzo wygodnie umieszczona w dłoni kierowcy. Dwa najwyższe przełożenia były bliskie, zapewniając dobry zakres wysokich prędkości, podczas gdy pierwszy i drugi bieg były wystarczająco niskie zarówno do prac próbnych, jak i nieoczekiwanego bardzo stromego wzniesienia, z przyzwoitym stopniem między drugim a trzecim. Jednotarczowe suche sprzęgło przenosi moc za pośrednictwem wału napędowego Hardy Spicer na trzy czwarte tylnej osi pływającej.