Opis obrazu

Obraz, na który patrzymy, to prawdziwa uczta dla oczu. Dominujące kolory to głębokie fiolety i delikatne biele, które mieszają się w sposób niemal magiczny. Artysta zastosował technikę, która przypomina mieszankę impresjonizmu z abstrakcją. Smugi i pociągnięcia pędzla tworzą efekt rozmycia, nadając wszystkiemu ethereal feeling. Kto wie, może to jakaś magia? Kompozycja sugeruje ruch, być może podmuch wiatru lub falującą wodę. Nastrój obrazu jest tajemniczy, ale i kojący. Wywołuje uczucie spokoju, jakby czas na chwilę się zatrzymał. Technika mrożonych kryształków dodaje dziełu tekstury, niemal prosząc, by je dotknąć. Emocje, które to dzieło może wywołać, oscylują między zachwytem a zadumą. Człowiek aż chce się wciągnąć w tę nieznaną przestrzeń, zanurzając się w jej głębiach. Ja to bym tam chciał spacerować. Trochę jakby artysta chciał pokazać coś ulotnego i nieuchwytnego, coś pomiędzy snem a jawą. Blue hues spotkany w tle dodaje atmosfery, jakby wszystko działo się w zmierzchu. Dzieło przyciąga uwagę czymś niewiadomym, a jego interpretacja to w zasadzie taka osobista podróż. To jest obraz, na który można patrzeć godzinami i wciąż odkrywać nowe rzeczy. Naprawdę fascynujące.