Opis obrazu

Obraz, który mamy przed oczami, to istny wybuch abstrakcji i kolorów, które ze sobą tańczą na białym tle. Dominują tutaj odcienie czerwieni, żółci i niebieskiego. Kompozycja jest bardzo swobodna. Na płótnie mamy kilka form wyglądających jak geometryczne figury czy może narzędzia prosto z wyobraźni dziecka. Nastrój? Trochę jakbyś spojrzał na chaos, ale chaos z sensem, pełen energii i swobody. Styl to chyba ekspresjonizm abstrakcyjny. Pociągnięcia pędzla są śmiałe, niemal nieprzewidywalne, sprawiają wrażenie jakby artysta działał w amoku twórczym. Ktoś mógłby poczuć przy tym obrazie coś w rodzaju "Wow, ale jazda!" albo "Huh, ciekawe, co autor miał na myśli?". Przywodzi to na myśl dziecięcą ciekawość i radość z odkrywania wzorów, które można sobie samemu wymyślić. A może te kolory i formy to ukryte wiadomości? Tytaj przydałby się Sherlock Holmes! Feel the energy, bo jest jej naprawdę dużo, mimo tej początkowej prostoty. Obraz intryguje, przyciąga i zachęca do snucia własnych historii.