Opis obrazu

Pejzaż układa się w pionową kompozycję z jeziorem na dole, pasami świerków pośrodku i strzelistymi szczytami na górze. Złoto żółta góra rozbłyska na tle chłodnego nieba, a obok czernieje ostrzejszy grzebień skał. Mgiełka przelewa się przez stoki, jakby ktoś dmuchnoł pędzlem i zostawił miekki welon. Na pierwszym planie woda odbija róż i błękit, po prawej migocze krzaczek z drobnymi listkami. Góra jest wysoka i wygląda jak z bajki. Nastrój spokojny, lekko chłody, ale nieprzyjazny, raczej zaprasza. Widać suchy pędzel w chmurach i tapowanie w koronach drzew, a laserunki tworzą delikatny glow. Styl realistyczny, lecz z nutą romantycznej baśniowości. Czuję zapach żywicy i to, że tam się oddycha pełniej. Serio, aż chce się pójść ścieżką światła ku szczytowi. Jakby droga z cienia do jasności. Trochę jak wspomnienie, które nie chce zniknąć.