Opis obrazu

Na obrazie dominuje surowy zimowy pejzaż przedstawiający ośnieżone chaty. Kolory są stonowane, z przewagą chłodnych odcieni bieli, szarości i niebieskiego, przełamanych gdzieniegdzie ciepłymi akcentami brązu. Kompozycja jest dynamiczna, jakby artysta chciał oddać wrażenie porywistego wiatru i chłodu. Na pierwszy rzut oka, technika impasto rzuca się w oczy. Gruba warstwa farby, nakładana szpachlą, tworzy teksturalny efekt, który niemal dotykalnie oddaje wzburzenie pogody. Wyobraź sobie tę grubość farby, którą można by poczuć pod palcami. Patrząc na ten obraz, czuje się spokój, ale też odrobinę melancholii. To tak, jakby świat na chwilę zatrzymał oddech. Obraz emanuje nostalgiczny nastrój, przywodząc na myśl wspomnienia zim z dzieciństwa. Moje odbicie w tej zimowej scenerii przywołuje uczucie ciepła, mimo wszechobecnego chłodu. Zima jest czasem magiczna, prawda? Niektórym ten obraz może wydać się chłodny i nieprzystępny, ale ja widzę w nim coś "cozy" - ukrytą ciepłość. Techniką artysta zdołał uchwycić nietuzinkowe piękno przemijających chwil? Czyż nie cudowne, jak coś tak prostego jak krajobraz, może wzbudzić takie emocje? Podziwiam, jak jeden obraz może być tak wielowarstwowy, tak bogaty w emocje.