Opis obrazu

Obraz zaskakuje intensywnością żółci, która dominuje w tle, przyciągając wzrok niczym magnes. Postacie na pierwszym planie, narysowane w odcieniach czerni i bieli, wydają się uchwycone w codziennym pędzie. Kompozycja jest dynamiczna, jakby nieruchome kadry z filmu. Linie przecinają przestrzeń, tworząc wrażenie ruchu i zakręcenia. Atmosfera jest pełna niepokoju i tajemniczości. Czujesz się jak obserwator w zatłoczonej kawiarni lub dworcowej poczekalni. Artysta użył pewnie techniki złamania form, dodając odrobinę abstrakcji do realistycznego zarysu (zresztą jak u większości avant-garde). Można poczuć, że czas stanął w miejscu, a jednocześnie wszystko jest w ciągłym ruchu. Coś jak wtedy, gdy bawisz się na karuzeli i patrzysz na świat, który wiruje wokół. Odbiorca może poczuć się zagubiony, zatrzymując się na chwilę, aby zastanowić, co przyniesie kolejna sekunda. Jedna z postaci przypomina nieco wędrowca, zawsze gdzieś biegnącego w poszukiwaniu odpowiedzi. Obraz uderza w nas swoim "impact" i prowokuje do osobistych rozważań. Tak jakby malarz szepcze: spójrz uważnie, bo wszystko, co widzisz, to tylko część większej całości.