Opis obrazu

Obraz emanuje tajemniczością, której nie sposób opisać jednym tchem. Dominują ziemiste brązy, soczyste zielenie i nuty złota, które razem tworzą surrealistyczną kompozycję. Centralnym punktem obrazu jest wielka, półprzezroczysta kula, której gładkie kształty i lekkość przecinają ciężkie, teksturowane pasy w dolnej części płótna. Kurczę, wygląda trochę jak planeta! Artysta zastosował technikę impasto, co dodaje głębi poprzez nałożenie grubej warstwy farby, że prawie można tego dotknąć. To wszystko sprawia, że krajobraz zdaje się emanować delikatnym, ale uporczywym światłem, jakby gdzieś daleko była nadzieja. Atmosfera obrazu jest chłodna i eteryczna, jak sen, z którego nie chcesz się obudzić. Kompozycja wywołuje wrażenie spokoju, ale tęskne nuty wiszą w powietrzu, jakby coś ważnego zostało niedopowiedziane. Dla niektórych może to być reminder, że istnieje coś więcej poza tym, co widzimy na codzień. Albo, jakby to powiedziało dziecko: „To jest tak jak magiczny świat, gdzie wszystko jest inne i fajne!” Obraz prowokuje do refleksji na temat podróży i odkryć, być może kosmicznych (space journeys), ale też tych duchowych. Może budzić w widzu zarówno fascynację, jak i lekką nostalgiczną tęsknotę. To dzieło, które nie pyta, ale zmusza do odpowiedzi, które nosimy w sobie. Po tym, jak się je zobaczy, trudno je zapomnieć, ponieważ jego cisza mówi głośniej niż niejedno słowo.