Opis obrazu

Na obrazie widzimy malowniczą uliczkę zatopioną w ciepłym świetle późnego popołudnia. Kolory zdają się niemal falować pod wpływem odrealnionego światła – dominuje brąz, czerwień dachów oraz delikatne błękity nieba. Kompozycja jest zrównoważona, prowadzi wzrok w głąb, ku wieży kościoła wyłaniającej się zza budynków. Technika malarska artysty, z wyraźnymi pociągnięciami pędzla, nadaje całości dynamiki. Całość wygląda jakby potocznie, trochę jak stara fotografia. Nastrój jest nostalgiczny, spokojny, ale z nutą tęsknoty za czymś nieuchwytnym. Czuję, że patrząc na to dzieło, można poczuć zapach deszczu na gorącym asfalcie. Technika impresjonistyczna, z luzem i swobodą, tworzy obraz, który przywołuje ciepłe wspomnienia dzieciństwa. Kiedy to jechaliśmy na rowerze, a mama wołała na obiad. Atmosfera na tym obrazie jest "cozy", pełna codziennych drobiazgów, które przynoszą szczęście. Jakby czekało tu wspomnienie jakiegoś starego, ale miłego dnia. I kiedy patrzę na to dzieło, czuje się, jakbym sam był w tamtej uliczce. Życzę wszystkim takie chwile.