Opis obrazu

Na płótnie siedzi jaskrawa ara na grubej gałęzi, wokół wirują smugi zieleni, turkusu i rdzy. Kompozycja biegnie po skosie, ogon jak strzała ciągnie oko w prawo. Faktura jest gruba i ziarnista, impast oraz chyba szpachelka budują pióra jak relief. Czerwienie i błękity są bezczelnie vivid. Nastrój miesza czujność i ciepło, jak przed nagłym skrzekiem, ale w tle wisi łagodna, leśna cisza. Ptaszysko patrzy wprost, trochę żartem, jakby mówiło no i co, podejdziesz, bo ja już wiem swoje. Papuga ma wielki ogon i patrzy na mnie bardzo blisko. Czuję zachwyt i drobny niepokój, a lekkie krzywizny, drobne potknięcia i troche bałaganu dodają życia, ekspresjonistycznej iskry i mojego och ach.