Opis obrazu

Na tle intensywnej czerwieni wirują geometryczne plamy w turkusach oranżach różach i czerni. Trójkąty łuki i prostokąty przecinają się i nakładją jak patchwork który oddycha. Kropki paski i kratki migocą na powierzchni budując rytm i porządek chociaż niby dzieje się chaos. To wygląda jak klocki, które się przytulają. Nastrój jest żywy trochę rozbiegany ale ciepły bo czerwony żar trzyma wszystko w ryzach. Artysta skręca ku abstrakcji z echem kubizmu stosuje płaskie kontrastowe pola twarde kontury oraz lekki impast co miejscami chropi fakturę. Paleta jest bold i bezczelna a biel z czernią robią za metronom dla ruchu. Czuję ekscytację i odrobinę niepokoju jak przed tańcem interpretacja waha się między maską a mapą miasta i choć widzę mnustwo drobiazgów całość składa się w opowieść o energii i czułości.