Opis obrazu

Na obrazie widzimy burzę kolorów. Dominuje intensywny błękit, przeplatający się z ciepłymi czerwieniami i pomarańczem. Plamy żółci i zieleni dodają energii, tworząc wrażenie żywiołowego ruchu. Kształty są nieokreślone, zakrzywione linie przecinają powierzchnię płótna. Kompozycja chaotyczna, ale przemyślana. Artysta użył techniki impasto, nakładając farbę grubymi warstwami, co nadaje obrazowi teksturę. Ma się wrażenie, jakby obraż ujawniał chaotyczny taniec barw, nieustannie zmieniających kierunek. Nastrój obrazu jest dynamiczny, niemal wybuchowy. Możnaby powiedzieć, że to taki „rush” emocji. Interpretacja dzieła? To trudne, bo każdy zobaczy coś innego. Dla jednego, będzie to burzliwy ocean, dla innego pulsujące życie metropolii. Mnie osobiście przypomina to międzygalaktyczną bitwę, taką jak z filmów science fiction, pełną wybuchów i napięcia. A moje dziecko powiedziałoby: to wygląda jak plama po rozlanej farbie, tylko większa. I może właśnie o to chodzi? O to, żeby nie szukać sensu na siłę, tylko zanurzyć się w kolorach i pozwolić sobie na swobodne odczuwanie. Całość w niekonwencjonalnym stylu, pełna energii i twórczego chaosu. Można się zagubić w tych kształtach, poczuć jak w podróży po nieznanym. Jest coś fascynującego w tej abstrakcji, co przypomina, że sztuka to nie tylko patrzenie, ale i odczuwanie.