Opis obrazu

Obraz tętni kolorami, które leniwie przeplatają się ze sobą. Dominują tu odcienie żółci, fioletu i brązów, tworząc subtelną, niemal mglistą kompozycję. Kształty są nieco rozmyte, co dodaje całości tajemniczości i nostalgii. Widać, jak artysta swobodnie meandrował pędzlem po płótnie, tworząc fakturę pełną energii. Atmosfera obrazu jest spokojna, jakby wcześnie rano, zaraz po deszczu. Taki fresh feeling, jak to mówią. Kolory wydają się szeptać ze sobą, wciągając widza w medytacyjną podróż pełną refleksji. Styl jest zdecydowanie impresjonistyczny. Artysta użył techniki impasto, nakładając warstwy farby dość grubą warstwą, co daje malowidłu dodatkowy wymiar. To dzieło wywołuje emocje zamyślenia. Wywołuje we mnie wzruszenie, bo czuję, jak obrazuje przemijanie czasu. Dziecko by powiedziało: "To wygląda jak zaczarowany las!". I coś w tym jest. Może to być miejsce, gdzie światło i cień bawią się w chowanego. W tym obrazie kryje się siła subtelnej ekspresji. Pozostawia on miejsce na osobiste interpretacje, pozwala się zgubić w labiryncie barw i emocji. Obcowanie z tym dziełem to doświadczenie prawdziwie transformative.