Opis obrazu

Na obrazie dominuje intensywna czerwień prostokątnych kształtów, mocno kontrastująca z chłodnym błękitem tła i bieli schodów. To jakby ktoś wymieszał ciepły i zimny klimat razem, tworząc miejsce, które jest jednocześnie przytulne i tajemnicze. Na pierwszy plan wybija się czarno-biała sylwetka dziecka, jakby namalowana sprayem graffiti. Ten chłopiec wygląda, jakby właśnie się zastanawiał, co się tu dzieje. "Ojej, co to za domek!" – może powiedzieć 7-letnie dziecko, patrząc na ten obraz. Kombinacja prostych linii i kształtów przypomina styl minimalistyczny, dający przestrzeń do interpretacji każdej bryły i cienia. Emocje, które może wzbudzać to dzieło, są różne – od melancholii po zaciekawienie. Czujesz ten dreszczyk, jakby coś nieuchwytnego kryło się za takim pozornie prostym przedstawieniem. Kompozycja sugeruje pewien spokój, ale też niepokój, bo niektóre linie wydają się niedokończone. A fakt, że użyta technika jest tak surowa i bezpośrednia, dodaje całości nieco surowego uroku. To miejsce, które jednocześnie przyciąga i zostawia cię z pytaniem: "what's next?". Fascynujące.