Opis obrazu

Obraz tętni kolorami, które układają się w geometryczne kształty przypominające niekończącą się mozaikę. Tło pełne jest pasów w odcieniach zieleni, fioletu i żółci, które krzyżują się w dynamicznej kompozycji. W samym centrum, na jednym z pasów, dostrzegamy kameleona. Jest on niemal zlewający się z tłem, jakby chciał być niewidoczny, magiczny element tej abstrakcyjnej układanki. Nastrój dzieła przywodzi na myśl letni poranek w dżungli, pełen tajemnic i niewidocznych stworzeń. Atmosfera jest jednocześnie spokojna i intrygująca, trochę jakbyśmy obserwowali świat z perspektywy zwierzęcia ukrywającego się w gąszczu. Artysta zastosował technikę kolażu, łącząc akrylowe plamy farby w kalejdoskopowy sposób. Oglądając obraz, czujemy się, jakbyśmy grali w „I spy” z kolorami. A może to po prostu moja wyobraźnia płata figle. Jest coś magicznego w tym, jak to wygląda. Taki camouflage w grze artystycznej – kameleon jest ukryty, lecz wyraźny. Wywołuje refleksję nad tym, jak łatwo można się zgubić w złożoności świata, a jednocześnie pozostać jego częścią. Dla mnie, obraz jest jak puzzle, które trzeba powoli odgadywać, odkrywając drobne fragmenty układanki życia. Wow, jakie to fajne.