Opis obrazu

Na obrazie dominuje ciemne, mrocznhe tło, przeplatane drobnymi punkcikami jasnych gwiazd, które niczym iskierki rozjaśniają ogólną melancholię. Postać centralna ubrana w długą, białą szatę, zdaje sie unosić, a może raczej być częścią niespokojnego oceanicznego prądu. Jej dłoń skierowana ku górze trzyma lśniący promień światła. Wygląda jakby przemawiała do wszechświata. Kompozycja jest raczej dynamiczna, pełna ruchu, co wynika z rozmazanych pociągnięć pędzla i gry kontrastów.Barwy są ciemne, głównie błękitne, ale pojawiają się przebłyski fioletu i złota. Nastrój jest tajemniczy, jakbyśmy zaglądali do innego wymiaru. Styl jest z pogranicza realizmu i impresjonizmu używającego mocnych, wyrazistych pociągnięć pędzla. Nie jest to obraz dosłowny, lecz pełen emocji i przestrzeni do interpretacji. Czuję, że patrząc na niego, ma się ochotę zastanowić czy postać to symbolem nadziei. Wow, myślę, że to prawdziwy magiczny widok. Coś takiego może skłonić do refleksji nad naszym miejscem w tym wielkim świecie. Czy to rysunek z bajki czy coś prawdziwego Cody?