Opis obrazu

Na obrazie widać majestatycznego tygrysa, który niemal wychodzi z dżungli prosto na nas. Wzór jego futra to intensywne połączenie pomarańczowego z głęboką czernią, które od razu przyciąga wzrok. Otoczenie tworzą bujne, zielone liście oraz różowe lilie, dodające kompozycji nieco delikatności. Patrząc na to dzieło, czuje się dzikość i siłę natury, ale też jakby tęsknotę za jej pięknem. Tygrys spogląda prosto przed siebie, emanując odwagą i ciekawością, jakby miał powiedzieć Hello! Technika, której użył artysta, jest odważnie ekspresjonistyczna. Pociągnięcia pędzla są dynamiczne, niemal chaotyczne, a mimo to każdy element ma swoje miejsce. Czy ja bym się bał tygrysa? Trochę tak. Obraz potrafi wzbudzić mieszankę emocji: zachwyt nad pięknem przyrody połączony z szacunkiem do jej nieprzewidywalnej strony. Osobiście widzę w tym tygrysie symbol determinacji i niezależności, co skłania do refleksji. Moje przemyślenie – czasem warto spojrzeć naturze prosto w oczy. Sprawia, że czujesz się, jakbyś stał w samym środku dżungli, w której czas przestaje być istotny.