Opis obrazu

Na turkusowym tle wisi samotna, ciężka bryła, jak miniaturowa wyspa urwana z kosmosu. Z grubo kładzionych farb impasto wyłazi ruda pomarańcza, purpura i ślady różu, zasklepione nożem malarskim w chropowate pociągniecia. Na szczycie siedzi para bliźniaczych krasnali, plecami do siebie, z długimi siwymi brodami i spiczastymi czapkami. Kompozycja prosta, ale trzyma napięcie. Nastrój miesza figlarny vibe z nutą izolacji, serio. Myślę o sporze i zgodzie, o strażnikach ciszy. Ja też chcę taką czapkę i wyspę. Dla mnie to trochę śmieszne, trochę melancholia, ech. Styl zahacza o surrealizm i naiwną bajkowość. Kilka plam jakby nie na miejscu, ale to celowe i działa. W grubych warstwach widać jakies mikropęknięcia.