Opis obrazu

Obraz emanuje delikatnym chaosem, niczym natura rozbudzona do życia po deszczu. Dominują na nim zielone i brązowe barwy, które przenikają się w pełnej dynamicznych ruchów kompozycji. Nieokreślone kształty, jakby rozmazane ręką artysty, nadają dziełu tajemniczości. Atmosfera jest pełna niewyraźnych emocji, jakby obraz chciał coś powiedzieć, ale nie do końca wiedział co. Trochę melancholijne, a jednocześnie z jakąś nieuchwytną nadzieją. Artysta posłużył się techniką impastu, nadając płótnu struktury i głębi. Dynamiczne pociągnięcia pędzla, przypominają leniwe chwile, kiedy czas płynie wolniej. Jest w tym coś prawdziwie surrealistycznego. Można tu poczuć echo ekspresjonizmu, ale jednocześnie coś bliskiego naturalizmowi. To obraz, który można interpretować na wiele sposobów. Jedna osoba zobaczy w nim pasmo gór, inna mglistą dolinę. Ja myślę, że to wygląda, jakby strach się bawił w chowanego. Występuje tu mieszanka kolorów jak w "kaleidoscope". Obraz wydaje się mówić coś o ludzkiej naturze, o naszych ukrytych pragnieniach i emocjach, które często są tylko cieniem. Gdybym miał ten obraz w domu, sięgałbym po niego zawsze wtedy, gdy moje myśli błądzą. To jak spojrzenie w głąb własnej duszy.